Design Thinking jest pojęciem, z którym prawdopodobnie większość z nas spotkało się już, w którymś momencie swojej kariery zawodowej. Czym jednak jest ten proces i w jaki sposób efektywnie z niego korzystać?
Na początek krótka definicja. Design Thinking (DT) jest procesem planowania, zanim jeszcze zaczniemy projektować docelowe rozwiązanie. Można powiedzieć, że jest procesem obserwacji i zastanawiania się, z jakimi problemami może spotkać się nasz przyszły użytkownik. Analizowania, w jaki sposób możemy mu pomóc, aby następnie wymyślić i zaprezentować rozwiązanie, które przyniesie szybką informację zwrotną.
Etapy Design Thinking
Design Thinking podzielony jest na pięć etapów tj.: empatyzacja, definiowanie problemu, generowanie pomysłów, budowanie prototypu oraz testowanie.
- Empatyzacja – jest fundamentem poprawnego przeprowadzenia całego procesu. Podczas tego etapu wczuwamy się w naszego użytkownika, staramy się dogłębnie go zrozumieć i wykonać precyzyjną analizę środowiska. Możemy przy tym skorzystać z narzędzi tj.: mapa empatii, wywiad etnograficzny, obserwacja użytkowników czy ankieta rozpoznawcza. Istotne w tym kroku jest, aby dane zbierane były w sposób dyskretny, tak aby wynik nie został zaburzony przez samą grupę fokusową.
- Definiowanie problemu – podczas tego etapu weryfikujemy i analizujemy pozyskane dane. Do tego procesu warto włączyć osoby, które potrafią myśleć nieszablonowo i czytać między wierszami. Poprawne zdefiniowanie problemu jest kluczowe dla kolejnych etapów, dlatego nie warto dokonywać pochopnej oceny. W tej fazie możemy skorzystać z technik tj.: reframing the problem, technika 5x why (inaczej diagram Ishikawy lub rybiej ości), mapowanie problemu.
- Generowanie pomysłów – na dobry początek, nie ma złych ani dobrych pomysłów. Istotne jest tu, aby zebrana grupa była na tyle zróżnicowana, aby wygenerowała jak najwięcej różnych pomysłów. W trakcie będziecie je wspólnie oceniać, a na końcu demokratycznie zdecydujecie, który chcecie zrealizować. W tym etapie korzystajcie z techniki brainstormingu czyli tzw. burzy mózgów.
- Prototypowanie – w poprzednim etapie zdecydowaliście, co chcecie zrobić. Teraz czas to zrealizować. Prototyp nie ma być idealny więc nie ma sensu spędzać nad nim zbyt dużej ilość czasu. Podczas tego etapu głównie chodzi o zwizualizowanie rozwiązania w sposób bardziej przystępny aniżeli sam opis tekstowy. Ma to na celu ułatwić jego zrozumienie i ocenę przez użytkowników. Szybki prototyp, to szybka informacja zwrotna. Jeśli tworzysz produkt, to możesz skorzystać ze styropianu, czy kartonu, a jeśli tworzysz usługę, możesz wykorzystać darmowe narzędzie do zmapowania procesu użytkownika, takie jak np. Draw.io.
- Testowanie – ostatni w kolejności etap, który zakłada wykonanie testów. Istotne jest, aby próby były prowadzone w środowisku użytkownika. Przed przeprowadzeniem testów powinniśmy określić mierniki, które zerojedynkowo powiedzą, czy uzyskany wynik jest pozytywny czy negatywny. Testowanie jest swego rodzaju informacją zwrotną, czy problem został poprawnie zrozumiany, a rozwiązanie, które wymyśliliście, ma sens. Jeśli nie, nie przejmuj się, nie od razu Rzym zbudowano.
Design Thinking a Disciplined Agile
Agile iteracyjnością stoi. Podobnie jak proces Design Thinking. Aby uzyskać zadowalające rezultaty, prawdopodobnie będziesz musiał wykonać poszczególne etapy więcej niż jeden raz.
Proces DT można porównać do jednego z cyklów życia Disciplined Agile – eksplorowania. Eksplorujemy pomysł w kontekście wybranego problemu, identyfikujemy jedno lub więcej rozwiązań, prototypujemy, wdrażamy MVP, obserwujemy i mierzymy, czy się sprawdza. Jeśli nie, wycofujemy i powtarzamy proces z innym rozwiązaniem. Jeśli natomiast się sprawdza, dobudowujemy funkcjonalność do naszego MVP i ponownie wdrażamy i kolejno mierzymy. Dzięki temu, rozwiązanie które wdrażamy wykorzystuje minimalną ilość zasobów.
Dobre praktyki
Dobre praktyki, aby proces DT był bardziej efektywny i skuteczny:
- Rozwiewaj wątpliwości – różni ludzie będą mieli różny punkt widzenia. Dzięki takim technikom jak szkicowanie, mapa myśli, modele fizyczne, jesteś w stanie usunąć wszelkie nieścisłości i podążać we wspólnie obranym kierunku.
- Współpracuj interdyscyplinarnie – metoda DT jest w taki sposób zaprojektowana, aby praca w zespołach interdyscyplinarnych złożonych z ludzi o różnych płciach, poglądach, pozycji zawodowej, posługujących się różnymi językami lub wyznających różne religie nie stanowiła problemu. Dzięki różnorodności zyskujesz szerszy punkt widzenia i łatwiej jest zaprojektować rozwiązanie, które się sprawdzi.
- Bądź szybki i praktyczny – zbieraj informacje, modeluj rozwiązanie i otrzymuj informację zwrotną. Nie rozdrabniaj się zbyt długo na poszczególnych etapach i nie próbuj za pierwszym razem stworzyć idealnego rozwiązania, ponieważ takie nie istnieje.
- Obserwuj dyskretnie – do etapu zbierania danych polecam narzędzie badawcze “service safari”, które pomoże zebrać interesujące obserwacje wchodząc w buty naszego użytkownika.
- Nie zapominaj o finansach – rozwiązanie powinno być ekonomicznie opłacalne, dlatego poprawne zdefiniowanie problemu pomoże zmniejszyć koszty kolejnych etapów.
Jeśli z Twojego doświadczenia wypływają inne dobre praktyki, podziel się z nami nimi w komentarzu.
Źródła:
0 komentarzy